Srebrna moneta XXX lat PRL. Zapomniana okazja inwestycyjna?

Moneta XXX Lat PRL jest jedną z najpopularniejszych, polskich srebrnych monet. Moneta o nominale 200 zł, rocznik 1974, waży 14,5 g i jest wybita w srebrze o próbie 625. Na fali hossy surowców cena srebra poszybowała z $9 za uncję do ok. $50 w szczycie. Potem przez lata utrzymywała się w okolicy $12-25. Czy posiadanie fizycznego srebra w postaci monet jest dobrym pomysłem?

Popularna moneta “mapka” jest sprzedawana zarówno na portalach aukcyjnych, jak i w sklepach numizmatycznych. Mimo swojej gorszej próby, jest jedną z rozpoznawalnych polskich monet bulionowych okresu PRL. Autorem awersu i rewersu monety jest J. Markiewicz-Nieszcz, serię wyprodukowała mennica warszawska.

Statystyki mennicy mówią, że nakład monety 30 lat PRL wynosi 14 000 000. Inne źródła są dokładniejsze i mówią o podobnej wartości: 13 062 041 sztuk monety wybitych stemplem zwykłym. Z kolei monety wybite stemplem lustrzanym są poszukiwane ze względu na niski nakład: 6 000 sztuk. Do produkcji wszystkich monet zużyto ponad 117 ton srebra.

Obok XXX lat PRL istnieją kolejne odmiany srebrnych monet bulionowych, o tej samej próbie 0,625. Cała seria została wyprodukowana w latach 1974, 1975 i 1976:

• 1974 XXX lat PRL,
• 1975 XXX rocznica zwycięstwa nad faszyzmem,
• 1976 Igrzyska XXI Olimpiady.

Srebro poniżej rynkowej ceny w monecie 30 lat PRL

Jaka jest cena 30 lat PRL 200 zł? A co ważniejsze, ile wartości srebra kupujemy w cenie monety?

Najłatwiejszym sposobem na zdobycie tej monety jest prawdopodobnie internet i portal aukcyjny allegro (wpisz po prostu: XXX lat prl). Ostateczna cena monety na allegro zawierała się zwykle w przedziale 20-30 zł, jednak w ostatnich latach nie spada poniżej 40 zł za monetę. Przekłada się na cenę sporo powyżej 100 zł za uncję srebra. Srebro z monety XXX lat PRL w przeliczeniu na uncję Ag (14,5 g razy próba 0,625 daje ok. 9 gram srebra w monecie) często dawało nam cenę poniżej (!) spot. Oznacza to, że możemy kupować srebrny bulion poniżej jego aktualnej ceny rynkowej. Trzeba się jednak naszukać, aby znaleźć tanią ofertę.

Czy “mapka” ma wartość numizmatyczną?

Widząc możliwość kupna takiej monety poniżej spot, a przed zrobieniem tego warto zdać sobie sprawę, że niska cena nie bierze się znikąd. Niektóre z minusów tej formy kupowania srebra jest słaba próba oraz słaba rozpoznawalność tej monety na świecie.

Sprzedając monety, które przy nakładzie 14 milionów nie mają dodatkowej wartości numizmatycznej, musimy liczyć się z tym, że otrzymamy również cenę poniżej spot. Przy obecnych cenach srebra próba opanowania rynku, czyli wejścia w posiadanie odpowiedniej liczby monet, żeby mieć wpływ na cenę, jest również nierealna.

Podsumowując. Mimo, że cena poniżej spot może wskazywać na dobrą okazję inwestycyjną w srebro za pomocą polskich monet próby 0.625 z lat 70′, rzeczywistość pokazuje co innego. Niedogodności w postaci słabej próby i rozpoznawalności sprawiają, że cena odpowiada wartości, którą się kupuje.

Czy warto kupić XXX lat PRL dla srebra?

Jak kształtują się ceny srebra? Załóżmy, że spot jednej uncji oscyluje dokoła 30 dolarów, dolar jest w okolicach 3,90 – 4,10. Wynika z tego, że cena spot uncji srebra wynosi około 120 zł. Doliczając marżę oraz rynkowe oscylacje, otrzymujemy około 130 zł za uncję.

W jednej monecie XXX lat PRL znajduje się 0,29 uncji srebra (trochę ponad 9 g czystego srebra). Bieżąca cena srebra w okolicach 130 zł wskazuje, że srebro zawarte w monecie XXX lat PRL jest warte mniej więcej 40 zł. Czy rynek wycenia tę monetę podobnie?

Tak. Przeszukanie zakończonych aukcji na allegro daje w wynikach wiele zakończonych sprzedażą aukcji w okolicach 40-50 zł za monetę + przesyłka. Z odrobiną cierpliwości można zdobyć tę monetę za 40 zł sztuka, szczególnie nabywając większą liczbę monet.

Przez lata cena monety spadła i zrównała się z ceną spot srebra. Czy warto zatem kupować srebro w postaci monet XXX lat PRL?

Jeśli uda się je dostać dużo poniżej ceny spot, to oczywiście tak. Jednakże, utrzymujemy fokus na minusach w postaci słabej próby i słabej rozpoznawalności. Dodatkowo, co jest nowością, podróbki zalewające rynek zwiększają ryzyko niepowodzenia inwestycji. Odpowiedź na pytanie brzmi: po rynkowej cenie dalej nie warto, po prostu musi być taniej.

Sprawdzenie monety pod kątem autentyczności jest zawsze konieczne. Podstawowe czynności to zmierzenie, zważenie oraz porównanie szczegółów awersu i rewersu z oryginalną monetą, o której wiemy, że pochodzi z oryginalnego źródła.

Jak odróżnić stempel lustrzany od zwykłej monety XXX lat PRL?

Moneta XXX lat PRL jest jedną z najpopularniejszych monet ze srebra z okresu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Niewiele osób jednak pamięta, że oprócz standardowej wersji, bitej stemplem zwykłym istnieje też moneta bita stemplem lustrzanym. Podstawowa różnica oprócz wyglądu to nakład: stempel zwykły “wybił” 14 000 000 monet, natomiast stemplem lustrzanym wybito jedynie 6 000 monet. Wielka różnica w nakładzie odbija się w cenie.

Lustrzanka prezentuje się znakomicie, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że w czasach Polskiej Republiki Ludowej technika wybijania monet była znacznie gorsza od współczesnej. Lustro nieźle odbija światło, szczegóły mają dużą wyrazistość i moneta wygląda świetnie “dla oka”.

Ceny monet bitych stemplem lustrzanym kształtowały się na poziomie 10x cena monety bitej stemplem zwykłym. Biorąc pod uwagę różnicę w nakładzie, jest tutaj sporo miejsca na wzrost. Cały “rynek” lustrzanek XXX lat PRL był w 2020 wart dużo mniej, niż rynek zwykłych (200 zł x 6000 = 1 200 000 zł).

Jak odróżnić stemple? Głównym zagrożeniem jest potencjalna pomyłka wypolerowanego i nabłyszczonego stempla zwykłego. Warto zapamiętać, że stempel lustrzany w rzeczywistości odbija z dobrą dokładnością przedmioty przesuwane przed monetą.

Wątpliwe egzemplarze lustrzanek warto wycenić z dyskontem na ryzyko, czyli być gotowym aby zapłacić za nie mniej niż cena rynkowa. Lustro jest jedyną cechą odróżniającą typy monet, a szczegóły awersu i rewersu są takie same.

Czy należy bać się falsyfikatów srebrnej mapki?

Inwestowanie w srebrne monety często wiąże się z ryzykiem zakupu falsyfikatów. W takiej sytuacji po prosty przepłacamy za tańszy metal lub dajemy się zwieść obietnicy wyższej zawartości szlachetnego metalu. Czy w przypadku tych starych, polskich monet powinniśmy obawiać się oszustwa?

Natrafiliśmy na fałszywe “mapki”, które prezentujemy poniżej. Czy są dobrze wykonane? Egzemplarz, który mamy jest słabo wykonany i nawet niezbyt wprawne oko zobaczy, że z monetą jest coś nie tak.

Rewers również nosi ślady zmian lub niedokładnej produkcji.

Warto zwrócić uwagę na inny kształt cyfr w nominale 200 zł. Litery są niedokładnie wybite.

Waga monety nie zgadza się z oryginałem, choć jest bardzo zbliżona.

Przy ocenie monety warto również zwrócić uwagę na rant.

Czy warto zatem bać się fałszywek? Jeśli kupuje się duże partie monet, warto zważyć i wizualnie sprawdzić wszystkie monety. Zakup paru nieoryginalnych monet nie będzie wielką stratą, dopóki ceny srebra będą niskie, a jedna moneta XXX lat PRL będzie kosztować nie więcej niż kilkadziesiąt złotych.

Inwestowanie w monety XXX lat PRL

Może to wyglądać nieskomplikowanie na pierwszy rzut oka, ale inwestowanie w monety XXX lat PRL może być sposobem na zyski. Warto mieć jednak plan.

Kupowanie monet wybitych zwykłym stemplem za cenę poniżej 20 30 40 złotych to sposób na tanie srebro w Polsce. Cena 20 zł była niska przed wybuchem inflacji w Polsce. Aktualnie ciężko dostać XXX lat PRL poniżej 30 złotych. Przykładowo, w 2023, na zakończonej aukcji za 110 monet XXX lat PRL jedna moneta kosztowała średnio 34 zł).

Jeśli szukasz innych sposobów, sprawdź naszą Instrukcję jak inwestować w Junk Silver oraz nieznany szerzej w Polsce potencjał inwestowania w banknoty z gwiazdką.

Jeśli posiadasz duży kapitał i możesz ściągnąć z rynku dużą liczbę monet ze stemplem lustrzanym, rozważ to. Wystarczy jedynie kilkaset tysięcy złotych, a to dziś cena małego mieszkania, w które inwestują dziś “wszyscy”. Warto czasem iść pod prąd.