SHIB to społecznościowy token oparty na internetowym memie. Warunkiem koniecznym tej kategorii kryptowalut jest zarówno technologia blockchain, jak i element humorystyczny. Nasz artykuł o prekursorze memecoins, czyli Dogecoin jest jednym z najpopularniejszych w polskim internecie źródeł na temat DOGE.
Ludzie mają tendencję do inwestowania w to, co inni ludzie już kupili. Wiemy naturalnie, że odpowiada za to między innymi “social proof”, czyli dość popularny błąd poznawczy. W sytuacji, w której strategia dalszego działania nie jest oczywista, co często się zdarza w inwestowaniu, ludzie robią… to, co zrobili inni.
Czy rzeczywiście jest tak, że skoro inni kupili SHIB, to wiedzieli więcej i te zakupy mają sens? Czy chodzi może nawet nie o to, żeby osiągnąć zyski kapitałowe, ale poczuć się częścią zintegrowanej grupy i poczuć jej pozytywne emocje? Cena SHIB już spada od szczytu i razem z nią opadają emocje Spróbujmy się zatem zastanowić o poszukać odpowiedzi na pytanie o co tak naprawdę chodzi.
Na wstępie jeszcze jedna opinia, tym razem to Edward Snowden i jego twit: “Jeśli zostałeś przekonany do zamiany swoich ciężko zarobionych oszczędności na pewną postać nowych psich pieniędzy, ponieważ wyczytałeś na memach, że będziesz dzięki temu bogaty, rozważ proszę jeszcze raz swoje szanse na przechytrzenie rynku, który właśnie sprzedał Ci nawet nie psie tokeny, ale klon psich tokenów.”
Co to jest SHIB?
SHIB, czyli kryptowaluta SHIBA INU to token ERC-20 na platformie Ethereum. Została utworzona w 2020, w liczbie 1 tryliona. W amerykańskich jednostkach to 1 kwintylion. Połowa podaży została wysłana do Vitalika Buterina (ten dalej wysłał środki na walkę z kowidem), a reszta trafiła na Uniswap i stamtąd była dystrybuowana dalej do kolejnych posiadaczy.
Według deklaracji hodlerów jest to “coin społecznościowy”. Działa on na zasadzie: kup wcześnie i miej nadzieję, że po tobie kupi go dużo więcej “inwestorów”. W tym schemacie cena tokenów może urosnąć do niebotycznych rozmiarów.
Ludziom jest trudno zrozumieć nawet cenę SHIB, ponieważ jedna jednostka jest warta dużo poniżej 1 centa. Oznacza to, że trzeba przejść się sporo miejsc po przecinku, żeby zobaczyć ile ten token właściwie kosztuje. Oczywiście główną narracją społeczności jest wywindowanie ceny do okrągłego poziomu 1 centa za SHIB. Znamy to już z Dogecoina, który celował w jednego dolara.
Ile w ogóle jest tokenów SHIB?
Pierwsza spora wątpliwość dotyczy liczby wszystkich wyemitowanych tokenów SHIB. Serwis Coinmarketcap mówi, że jest to: 589 738 956 207 004 (589 bilionów), choć w obiegu wg nich ich 549B. Serwis Shiba-Calculator też mówi, że jest ich 549 bilionów. Czy warto wierzyć scentralizowanym źródłom? Byłoby lepiej, gdybyśmy znali odpowiedź dotyczącą podaży SHIB po prostu z łańcucha bloków…
Warto wiedzieć o Shiba Inu
Na początku jej istnienia był to zwykły meme coin, który czekał na swoją kolejkę do pompowania. Miał swoje społeczności zgromadzone na Reddicie, 4Chan i innych portalach lub grupach komunikacyjnych Telegram lub Discord. Sukcesem społeczności jest fakt, że istnieje już ponad milion adresów, które posiadają SHIB.
Spora część początkowej podaży SHIB została wysłana do twórcy Ethereum Vitalika Buterina. Ten z kolei przesłał sporo z nich na organizacje charytatywne, a pozostałe… spalił. Było to jak się później okazało w sumie kilka miliardów dolarów.
Jednym z ważnych faktów jest struktura własności tokenu. Około 70% podaży jest kontrolowane przez 10 największych posiadaczy. Oznacza to, że projekt jest dużo bardziej scentralizowany niż standardy w branży blockchain.
Aspektem, którym chwalą się twórcy SHIB w porównaniu do Dogecoin jest to, że SHIB ma “limitowaną podaż”, w przeciwieństwie do swojego starszego brata DOGE. Nie jest to jednak do końca pewne.
W ekosystemie (dużo powiedziane) Shiba Inu znajdują się jeszcze tokeny Leash (smycz) i Bone (kość), które mają dostarczyć właścicielom różnego rodzaju benefity. Przykładowo posiadanie Bone będzie umożliwiało głosowanie w Doggy DAO, protokole społeczności ShibArmy.
Gdzie kupić SHIB i sprawdzać jego cenę?
SHIB można kupić na wielu giełdach kryptowalut i nie tylko. Największą giełdą, która prowadzi handel kryptowalutami z pieskami jest Binance.
Naturalnym miejscem do zakupu SHIB jest również Uniswap, gdzie nastąpiła pierwotna emisja tokenu. Adres deployu na etherscan znajdziesz tutaj.
Czy można zdobyć SHIB za darmo?
W skrócie, nie. Obietnice pozyskania tokena za darmo obarczone są niestety zbyt dużym ryzykiem oszustwa.
Gdzie przechowywać SHIB? Portfel SHIBA INU
Jak zwykle rekomendujemy przechowywanie kryptowalut we własnym portfelu, a nie na giełdach. Ze względu na to, że SHIB to token w sieci Ethereum, można go przechowywać w dowolnym portfelu wspierającym ETH. Warto pamiętać, że do przesyłu SHIB trzeba również posiadać niewielkie ilości ETH. Jakie są możliwości?
- MetaMask,
- Ledger Nano S, Ledger Nano X lub Trezor,
- Atomic,
- mobilny Trust Wallet,
- i wiele innych.
Czy można kopać token ERC-20?
Nie. Możesz kopać inne kryptowaluty i zamieniać je na giełdach lub DEX na SHIB. Instrukcje powyżej.
Skąd brać informacje o spekulacyjnych projektach?
Ze względu na spekulacyjny charakter tokenu trzeba zanurzyć się w miejsca najczęściej zasiedlane przez spekulantów i traderów. Discord, Telegram, grupy na Reddit wymagają przekopania się przez góry spamu i zachęt do inwestycji w inne tokeny pump and dump.
Co stoi za “sukcesem” SHIB?
Na pierwszy rzut oka jest to po prostu skuteczny marketing. Szukamy jednak drugiego dna, pod którym objawia nam się, że sukces SHIB wynika z przyszłego sukcesu Ethereum i koncepcji “ultra sound money”. Ethereum jest technologiczną platformą, która dzięki Proof of Stake i zmniejszającej się liczbie ETH staje się pożądaną formą pieniądza.
Transakcje kupna i sprzedaży SHIB sprawiają, że minerzy “palą” ETH. Każdy hype tokenów ERC-20 sprawiają, że w obiegu jest coraz mniej Ethereum. Spekulacja na SHIB jest zatem na rękę każdemu inwestorowi w Ethereum, niezależnie od poziomu ceny tokenu Shiba Inu.
SHIB to po prostu “pieskowy” token, oparty o memicznego psa Shiba Inu. Głównymi wykonawcami całej akcji, gdzie płynność była lokowana w SHIB byli spekulanci z widownią oraz influencerzy z TikTok. W mniejszym stopniu były to inne sieci społecznościowe. Koniec końców zaprosili oni mało doświadczonych inwestorów do zakupów.
Co stało się potem? Do pracy wzięły się boty tradingowe, które na podstawie strategii momentum wywindowały wyżej cenę SHIB.
Czy warto spekulować?
Not investment advice. Naszym zdaniem cena SHIB jest zbyt wysoka, żeby kupić za nią jakąkolwiek długoterminową wartość. Prognoza ceny SHIB nie napawa optymizmem, ponieważ nie opiera się na technologicznych fundamentach. Ze względu na to, że jest to spekulacyjny token, jego cena będzie bardzo zmienna.
Jeśli szukasz krótkoterminowej spekulacji, działaj. My ograniczymy się do analizy długoterminowych trendów, które wskazują na ciche i przemyślane budowanie wartości wokół koncepcji technologicznych “ultra sound money”.