Osiągnij Niezależność Finansową: Prosty Poradnik

Niezależność finansowa to zdolność do samodzielnego utrzymania się, zarządzania własnymi finansami i podejmowania decyzji, które nie są dyktowane przez lęk, brak środków czy zależność od innych. W dzisiejszym zglobalizowanym i dynamicznym świecie kwestia niezależności finansowej zyskuje na znaczeniu. Nie chodzi tu o wolność finansową, czyli osiągnięcie poziomu majątku, który pozwala na rezygnację z pracy i cieszenie się życiem bez trosk o finanse.

Czujesz ekscytację na myśl, że pozbędziesz się stresu wynikającego z niepewności finansowej? Czujesz ulgę, że będziesz w końcu mogła robić to, co pragniesz? Nie to, czego oczekują inni, pod groźbą, że coś Ci zabiorą?

Cele są dla ludzi, którym zależy na jednorazowym zwycięstwie.

Systemy są dla ludzi, którzy chcą regularnie wygrywać.

Niezależność finansowa nie jest jednorazowym celem, ale systemem, który wymaga regularnej uwagi, dyscypliny i zarządzania. To nie jest jednorazowy maraton, a raczej codzienny trening. Każdy krok, nawet najmniejszy, zbliża nas do stanu, w którym mamy kontrolę nad pieniędzmi.

Niezależność finansowa poprawia jakość życia?

Bycie zależnym finansowo ma negatywny wpływ na różne aspekty życia. Zaczyna się od zdrowia psychicznego. Ciągły stres związany z brakiem środków do życia, zadłużeniem czy zależnością od innych może prowadzić do problemów zdrowotnych, takich jak depresja, lęki czy choroby somatyczne. Szczególnie zależność od innych jest cichym zabójcą zdrowia psychicznego, pewności siebie i energii do realizacji marzeń i celów.

Niezależność finansowa to również klucz do zdrowia fizycznego. Gdy nie musimy martwić się o podstawowe potrzeby, możemy zainwestować w lepszą dietę, regularną aktywność fizyczną i opiekę medyczną.

Rodzina również czerpie korzyści z naszej niezależności finansowej. Stabilność finansowa w domu zmniejsza napięcia i konflikty, a także pozwala na lepsze planowanie przyszłości i inwestowanie w edukację dzieci. Co więcej, niezależność finansowa daje nam możliwość pomocy najbliższym w razie potrzeby, bez narażania własnej stabilności.

Umiejętności, na zasadzie zwrotnej pętli, pomagają nam rozwinąć skrzydła dzięki niezależności finansowej. Inwestowanie we własną wiedzę i umiejętności nie tylko zwiększa naszą wartość na rynku pracy, ale również daje nam narzędzia do lepszego zarządzania finansami i podejmowania świadomych decyzji. Zbudowany majątek nie jest celem samym w sobie, ale kolejnym narzędziem, które umożliwia realizację naszych celów i aspiracji.

Omawiamy różne aspekty niezależności finansowej, od zrozumienia jej znaczenia w kontekście różnych form zależności, przez budowanie pewności siebie w zarządzaniu finansami, aż po praktyczne narzędzia i strategie. Zrozumienie i osiągnięcie niezależności finansowej to proces, ale każdy krok w tym kierunku to krok w stronę wolności – nie wolności od pracy, ale wolności prowadzącej do wybierania, jak my chcemy żyć nasze życie.

Niezależność Finansowa. Od kogo chcemy być niezależni?

Niezależność finansowa ma praktyczny wymiar. Bycie zależnym wpływa na całe życie, nie tylko na nasze finanse. Jak się uwolnić od zależności? Najpierw trzeba sobie uświadomić własną zależność.

Nic nie funkcjonuje w próżni. Niezależność finansowa jest zasilana niezależnością na innych polach. Nie jest dobrze, jeśli wierzysz, że:

  • Ktoś inny zaopiekuje się Tobą i Twoimi finansami.
  • Inna osoba zdecyduje o Twojej przyszłości.
  • Ktoś inny zajmie się Twoim samopoczuciem i je polepszy.

Zależność karmi się bezradnością.

Nic co jest wartościowe i co jest “warte zachodu” nie jest za darmo. Bezradność w świecie finansów to dowód, że nie byłeś gotów na zapłacenie ceny za osiągnięcie swoich celów. 

Na domiar złego, w świecie finansów często nie ma możliwości poznać prawdziwych kosztów, dopóki konsekwencje decyzji będą już nieuniknione.

Niepewność, wątpliwości, żal i frustracja to cena do zapłaty, który jest zwykle pomijana, lub co gorsza, nieuświadomiona.

Nie potrafię być niezależny finansowo, bo…

Niezależnie od tego, jaki jest powód, dla którego nie działasz na rzecz swojej przyszłości, jesteś wartościowym człowiekiem.

Masz prawo do własnych dróg, pomimo tego, że w przeszłości rodzice, partnerzy, nieszczęścia, cierpienie, pech i inne rzeczy, nad którymi nie było kontroli, wpłynęły i dołożyły się do Twoich decyzji i kształtu Twojej rzeczywistości.

W każdej chwili możesz podjąć inną decyzję i zmienić swoją sytuację. Zaczyna się od rozpoznania, gdzie aktualnie jesteś?

Niezależność finansowa od wpływu innych i manipulacji

Niezależność Finansowa od rodziców i rodziny

Niezależność finansowa od rodziców to jeden z pierwszych kroków w dorosłość i autonomię. Dla wielu młodych ludzi, wsparcie finansowe od rodziców jest niezbędne w początkowych etapach życia, na przykład podczas studiów czy pierwszej pracy. Jednak długotrwałe poleganie na wsparciu rodziców może prowadzić do nierozwiniętej samodzielności i niskiego poczucia własnej wartości. 

Osiągnięcie niezależności finansowej od rodziców wymaga planowania, oszczędzania i inwestowania w siebie. To także okazja do nauki zarządzania finansami, budowania aktywów i zrozumienia, jak działa świat finansów. Nie jest to proces, który następuje z dnia na dzień, ale stopniowe przejmowanie odpowiedzialności za własne finanse jest kluczowe dla osobistego i finansowego rozwoju.

Przemilczanymi tematem zależności finansowej od rodziców są: 

  • Oczekiwanie na spadek,
  • Oczekiwanie na regularne wsparcie finansowe od rodziny,
  • Przejęte od opiekunów destrukcyjne nawyki finansowe.
  • Oczekiwanie, że inni podejmą decyzję w naszej sprawie, zwalniając nas z poczucia odpowiedzialności (tylko z poczucia, bo odpowiedzialni za siebie zostaniemy!),

Niewiele osób chce nawet mówić o stanie umysłu, w którym ktoś uważa, że “należy mu się” spadek lub inne formy wsparcia finansowego. W wielu kulturach i rodzinach spadek po rodzicach jest traktowany jako niejako “zapewniona” ścieżka do stabilności finansowej lub nawet bogactwa. Ta mentalność może prowadzić do braku inicjatywy w zarządzaniu własnymi finansami i zniechęca do budowania niezależności. Oczekiwanie na spadek często skutkuje brakiem planowania finansowego, oszczędzania czy inwestowania, ponieważ w głębi duszy liczymy na to, że kiedyś problem “rozwiąże się sam”. To podejście jest nie tylko ryzykowne, ale również może prowadzić do konfliktów rodzinnych. Często również prowadzi do niewłaściwego zarządzania otrzymanymi pieniędzmi, gdy w końcu trafią do dziedziczących, co wynika z braku wcześniejszej edukacji.

Podejmuj decyzje za siebie według tego, kim jesteś

W niektórych rodzinach rodzice podejmują decyzje finansowe za innych, dorosłych członków rodziny, co jest szczególnie destrukcyjne. Na przykład, rodzice mogą zdecydować o wyborze konkretnej kariery, zakupie domu w określonym miejscu czy naciskać na inwestowanie nie swoich środków w sposób zgodny z ich własnymi przekonaniami, nie uwzględniając indywidualnych potrzeb i celów dorosłych dzieci. Może się zdarzyć, że w takim układzie dochodzi do:

  • faworyzowania innych członków rodziny, 
  • do prowokacji mającej na celu doprowadzenie od uległości, 
  • manipulacji poprzez zabieranie lub obiecywanie zasobów, uwagi, uczuć,
  • zniekształcania rzeczywistości,
  • obwiniania,
  • zawstydzania.

Możliwe jest jeszcze wiele innych technik manipulacji, często wyrafinowanych i ukrytych.

Osiągnięcie niezależności finansowej wymaga przełamania tych destrukcyjnych nawyków i zastąpienia ich zdrowymi praktykami finansowymi, a także odzyskania kontroli nad własnymi decyzjami. Często konieczne jest wsparcie w innych obszarach, takich jak siła mentalna, asertywność czy przekonania.

Inny często pomijany element, to przejęte od rodziny destrukcyjne nawyki finansowe. Jeśli dorastaliśmy w domu, gdzie panowała kultura zadłużania się, braku oszczędzania czy impulsywnych zakupów, istnieje duże prawdopodobieństwo, że te nawyki przeniesiemy na własne życie finansowe. Na przykład, jeśli rodzice zawsze korzystali z kredytów i pożyczek do sfinansowania stylu życia ponad swoje możliwości, możemy uznawać takie zachowanie za normę i również popadać w długi. Inny przykład to brak edukacji finansowej i rozmów o pieniądzach w domu, co może prowadzić do nieświadomości i braku umiejętności w zarządzaniu finansami. 

Niezależność Finansowa od Partnera lub Partnerki

W związkach partnerskich i małżeństwach finanse są często wspólne, choć niezależność finansowa jest kluczowa dla zdrowia i równowagi w relacji. Poleganie wyłącznie na partnerze w kwestiach finansowych może prowadzić do nierówności, napięć i w ekstremalnych przypadkach do manipulacji czy kontroli.

Niezależność finansowa w związku nie oznacza braku wspólnych finansów czy celów, ale zdolność do samodzielnego utrzymania się i podejmowania decyzji finansowych. To daje obu partnerom pewność i swobodę, a także otwiera drzwi do bardziej zrównoważonej i wspierającej relacji.

Niezależność Finansowa od skutków nieszczęść, które spotykają każdego

Życie jest nieprzewidywalne i nieszczęścia mogą spotkać każdego. Może to być utrata pracy, choroba, czy inna nieoczekiwana sytuacja, która znacząco wpływa na nasze finanse. 

Dlatego budowanie funduszu awaryjnego i inwestowanie w różnorodne aktywa są kluczowe dla niezależności finansowej. Fundusz awaryjny to zabezpieczenie, które pozwala przetrwać trudne chwile bez konieczności zadłużania się czy sprzedaży cennych aktywów. Długoterminowe inwestowanie i dywersyfikacja portfela to strategie, które mogą zminimalizować finansowe skutki nieszczęść i pomóc w szybszym powrocie do stabilności.

Niezależność Finansowa od ciężkiej pracy niszczącej psychicznie i fizycznie

Wiele osób pozostaje w wyczerpujących, stresujących i niszczących psychicznie miejscach pracy tylko dlatego, że są one głównym źródłem dochodu. Taka sytuacja jest nie tylko destrukcyjna dla zdrowia psychicznego, ale również utrudnia osiągnięcie prawdziwej niezależności finansowej. 

Dlatego ważne jest, aby aktywnie poszukiwać alternatywnych źródeł dochodu, takich jak inwestycje, prace dorywcze czy własna działalność. Osiągnięcie niezależności finansowej daje wolność wyboru i możliwość opuszczenia toksycznego środowiska pracy w celu poszukiwania lepszych możliwości, które są zgodne z własnymi wartościami i aspiracjami.

Finanse osobiste są skomplikowane, ale czemu miałoby to nas zatrzymać?

Zarządzanie finansami osobistymi może wydawać się skomplikowane, pełne trudnych terminów i zawiłych mechanizmów, ale to nie powód, by się zniechęcić. Tak naprawdę, podstawy są dość proste i dostępne dla każdego, kto jest chętny do nauki. W rzeczywistości najważniejsze jest zrozumienie kilku kluczowych zasad, takich jak: 

  • Oszczędzanie,
  • Inwestowanie,
  • Unikanie długów. 

Kiedy zaczniemy je stosować w praktyce, zobaczymy, że kontrola nad finansami staje się coraz łatwiejsza i bardziej intuicyjna.

Co więcej, rozwijanie dobrych nawyków finansowych jest inwestycją, która przynosi ogromne korzyści w dłuższej perspektywie. Oszczędzanie pieniędzy nie tylko zapewnia nam bezpieczeństwo w przypadku nieprzewidzianych wydatków, ale również daje wolność i spokój ducha. Pozwala to na realizację osobistych celów, od małych przyjemności po duże życiowe projekty. Zamiast obawiać się skomplikowanej natury finansów osobistych, przyjmijmy je jako wyzwanie, które oferuje nagrody w postaci stabilności, bezpieczeństwa i spełnienia.

Aby osiągnąć niezależność finansową, należy dbać o to, jak spędzasz czas.

Mam kontrolę, bo świadomie karmię swój czas

Nie masz czasu.

Niezależnie od Ciebie, czas minie. Czas upływa sam.

Nie możesz zatem spędzać czasu, bo czas sam się spędza, przepływa nie tylko przez palce, ale otacza nas, ciągle w jednokierunkowym ruchu.

Możesz jedynie karmić czas.

Jeśli karmisz go pożywnymi nawykami i produktywnymi zajęciami, odpłaci Ci stukrotnie.

Jeśli nakarmisz go szkodliwymi nawykami, zostanie Twoim wrogiem i będziesz chcieć już tylko aby szybciej minął.

Odzyskaj swój czas, robiąc codziennie coś dobrego dla swoich finansów.

Zacznij od spisania wszystkiego, co masz, czyli “inventory check”. Wszystkie zobowiązania, długi i problemy do rozwiązania. Potem wszystkie aktywa, oszczędności, możliwości zarabiania. 

To dobre miejsce, aby zacząć.

Obliczanie godzinowej stawki

Potem przyjdzie czas na ocenę sytuacji. Jak rozpoznać, czy to, co robimy, ma sens?

W naszym artykule o darmowych kryptowalutach sprawdziliśmy, czy opłaca się klikać w przycisk, aby za każdym razem otrzymać Darmowe Bitcoiny.

Policzyliśmy, ile czasu zajmie zebranie “darmowych” kryptowalut. Klikanie w przycisk może zabrać nam jednorazowo około 20 sekund. Aby zarobić docelowe 32 złote (czyli około 0.00030000 BTC), nasza stawka po około 4000 kliknięciach, i kilku miesiącach pamiętania o klikaniu, będzie wynosiła około 1,50 zł za godzinę. Potem, na zebranym kapitale zarobimy dzięki odsetkom 1,30 zł na rok, dzięki oprocentowaniu 4,08%.

Decydujemy, że nie zamierzamy się angażować w aktywność, która przynosi tak niską odpłatę.

Co zdecydowało o tym, że nie będziemy spędzać tam naszego czasu? Jest dla nas ważne, aby godziny spędzone nad naszą aktywnością miały jak największy “ciężar” zdobywania:

  • doświadczenia,
  • konstruktywnej wiedzy,
  • przydatnych umiejętności.

Jeszcze gorszą “wycenę” aktywności i praktycznie zerową stawkę godzinową ma:

  • Czytanie newsów,
  • Przeglądanie mediów społecznościowych,
  • Oglądanie video na youtube, instagramie i tiktoku,
  • Robienie rzeczy, które nie sprawiają nam radości,
  • Robienie destrukcyjnych rzeczy, które redukują pobudzenia.

Mimo żałośnie niskiej stawki godzinowej klikanie w darmowe Bitcoiny jest lepsze dla Twojej niezależności finansowej, niż wychodzenie na papierosa czy kupowanie Coca-Coli. Nie znaczy to, że należy to robić. Możesz przecież poradzić sobie z większymi wyzwaniami.

Wolność jest nagrodą za życie pełne przeciwności

W świecie finansów jest wiele przeciwności. Przeciwwagą dla nich jest budowanie pozytywnej mentalności i zestawu przydatnych umiejętności.

Najważniejszą z nich jest zarabianie więcej, niż się wydaje.

Gdy jesteśmy w drodze do finansowej niezależności, zdobywanie aktywów “dodaje nam skrzydeł”. Zgromadzone przez nas pieniądze pracują dla nas i budują nasz majątek razem z nami.

Im więcej zdobywamy doświadczenia, tym więcej błędów unikniemy. To też przyspiesza rozwój. Wzmacnianie dobrych nawyków ułatwia życie i uwalnia jeszcze więcej energii do pozytywnej zmiany.

Dzięki temu zdobywamy nowe źródła dochodu i czujemy się jeszcze bezpieczniej.

Rynek finansowy jest jednak niepewny. Jeśli będziesz proaktywnie robił pozytywne rzeczy dla swojej przyszłości, możliwości same przyjdą. Można być ostrożnie optymistycznym, jeśli zasada procentu składanego działa na naszą korzyść. Optymizm pomaga utrzymywać energię do działania.

Budowanie “cichej pewności siebie” w finansach

Jak zbudować pewność siebie w zarządzaniu finansami? Samodyscypliny i budowanie aktywów finansowych dadzą w efekcie niezależność od wielu zewnętrznych źródeł wpływu na nasze decyzje.

Dla większości ludzi, czyli prawdopodobnie też dla Ciebie, na początku poprawne będzie podejście obronne do pieniędzy. Każdy z nas ma inną sytuację i inna przeszłość.

Najważniejsze jednak jest to, że aby uzyskać niezależność, należy wziąć odpowiedzialność za wszystko, co się do tej pory wydarzyło w Twoich finansach.

Wzięcie radykalnej odpowiedzialności za swoją sytuację jest trudne, ponieważ na wiele rzeczy nie mieliśmy wcześniej wpływu i kontroli. Niektórzy odziedziczyli długi, dużo ludzi na zasadzie obserwacji bliskich nauczyło się niekorzystnych nawyków. Teraz te destrukcyjne zwyczaje zatruwają im codzienność.

Czasami jednak jest tak, że trudna sytuacja to sygnał, aby podejść do rzeczywistości z pozycji dojrzałej osoby i przyjąć do wiadomości, jak jest. Bywa tak, że to nie jest Twoja wina, ale wciąż jest to Twoja odpowiedzialność.

Bogactwo, w najprawdziwszej postaci, to kolekcja rzeczy, których nie można kupić za pieniądze. Można zatem być bogatym z bagażem trudnych doświadczeń i zobowiązaniami.

Niezależnie od tego, na jakim etapie drogi jesteś, można zrobić coś, aby się wzmocnić, lub przestać się osłabiać. Spłacić dług, zarobić na to, aby odetchnąć, zdobyć aktywa, które pozwolą pójść krok do przodu.

Samodyscyplina otwiera nas na “wolność od tego, co nam nie służy”

“Róbmy swoje”, niezależnie od tego, co mówią inni. To zgrabne podsumowanie mentalnego podejścia do robienia dla siebie pozytywnych rzeczy. Świadczą o tym poniższe historie.

Historia Anny: Przez drobne aktywa do biznesu i inwestowania

Anna zawsze marzyła o tym, by mieć własny ogródek ziołowy. Po przeprowadzce do mieszkania z balkonem postanowiła zrealizować ten cel. Kupiła doniczki, ziemię i nasiona kilku ziół. Po kilku tygodniach zobaczyła pierwsze efekty w postaci zielonych listków, co wzbudziło w niej radość i ekscytację. Z czasem, mogła już korzystać z własnych ziół w kuchni. 

To drobne aktywo nie tylko obniżyło jej rachunki za zakupy, ale również dało jej coś więcej: dowód na to, że może postawić sobie cel i go osiągnąć. Jej system dopaminowy reagował pozytywnie na każdy mały sukces, budując jej pewność siebie i potwierdzając ważność tego, kim jest. Anna zrozumiała, że jeśli można zarządzać małym aktywem jak ogródek, można również zarządzać większymi sprawami w życiu.

Dziś Anna sprzedaje przez internet sadzonki organicznych ziół, osiągając bardzo wysokie stopy zwrotu z inwestycji w rośliny, które sama hoduje. Dodatkowo zna się na firmach produkujących środki dla roślin, co pozwala jej inwestować z większym poczuciem pewności siebie w firmy takie jak Archer-Daniels-Midland czy Scotts Miracle-Gro.

Historia Bartka: Ciche zwycięstwo dzięki uniknięciu kosztownego błędu

Bartek miał okazję zainwestować w projekt kryptowalutowy, który obiecywał szybkie zyski. Jego intuicja jednak podpowiadała, że coś jest nie tak. Po głębszym zastanowieniu i sprawdzeniu wielu podobnych przypadków z przeszłości zdecydował się nie inwestować. Na zakup naciskali go ludzie, którzy zainwestowali wcześniej i potrzebowali dowodu słuszności swoich decyzji. Bartek słusznie jednak czuł, że nie jest to zgodne z jego wartościami.

Kilka miesięcy później okazało się, że projekt był schematem pump-and-dump. Chodziło tam tylko o to, żeby ci, którzy kupili najwcześniej, zarobili, a cała reszta została pozostawiona “na lodzie”. Nikt w tym projekcie nie myślał długoterminowo, choć starali się to ukryć. Bartek spostrzegł to odpowiednio wcześnie, ponieważ fokus na przyszłości jest dla niego istotną wartością. Bartek nauczył się życiowej lekcji: czasem unikanie błędu jest równie ważne jak osiągnięcie sukcesu. Choć ta decyzja nie przyniosła mu uznania w oczach innych, dla niego było to ciche, ale ważne zwycięstwo. Dowiedział się, że może żyć w dyskomforcie i podejmować trudne decyzje, co wzmocniło jego poczucie własnej wartości.

Dziś Bartek ma własny system analityczny o wysokiej skuteczności. Dzięki uważnej selekcji może pracować jedynie nad najbardziej obiecującymi projektami, a jego portfel rzadko cierpi z powodu wielkich strat. Unikanie dużych strat i szybkie ucinanie małych oznacza świetne perspektywy na przyszłość.

Historia Celiny: Dobre nawyki w obliczu krytyki

Celina zawsze była oszczędna. Odkładała część swoich zarobków, inwestowała i unikała niepotrzebnych wydatków. Jej przyjaciele często krytykowali ją za to, nazywając ją skąpą i zbyt ostrożną. 

Choć początkowo te komentarze ją zniechęcały, z czasem zrozumiała, że jej dobre nawyki są jej atutem. Nie pozwoliła, by opinie innych stały się dla niej “dowodem nieważności jej osoby” czy “dowodem braku wartości tego, co robi”. 

Zamiast tego, skoncentrowała się na celu osiągnięcia niezależności finansowej. Dzięki temu, kiedy nadszedł kryzys finansowy po pandemii, była jedyną osobą w swoim gronie, która mogła sobie pozwolić na spokojne przetrwanie trudnego okresu bez zadłużania się.

Jak się okazuje, oszczędność w oczach innych może być widziana jako skąpstwo. Prowokacje często nie mają na celu obniżenie wartości czyjejś oszczędności. Po prostu inne osoby czują się źle, widząc dobre nawyki, których nie mają. Za pomocą umniejszania chcą zredukować swoje napięcie i pobudzenie. Rzadko dobrze się to kończy, ale tak się po prostu nauczyli zmniejszać swój stres. Warto mieć zatem świadomość tego toksycznego mechanizmu i rozwijać granice, dzięki którym nie wpuszcza się do siebie takiej negatywnej energii.

Każda z tych historii pokazuje różne aspekty i wyzwania na drodze do niezależności finansowej. Wszystkie pokazują, że z odpowiednim podejściem i nawykami, niezależność finansowa jest osiągalna dla każdego.

Budowanie aktywów, czyli “rzeczy, które wkładają nam pieniądze do kieszeni”

Posiadanie różnorodnych źródeł dochodu i aktywów jest dużym przywilejem. Nie tylko zwiększa to naszą odporność na nieprzewidziane wydarzenia, ale również pozwala na większą swobodę w podejmowaniu decyzji życiowych i finansowych. Każde dodatkowe źródło dochodu czy aktywo to kolejny krok w kierunku niezależności finansowej, co przekłada się na większą kontrolę nad własnym życiem.

Czy zaczynasz od zera, czy masz już aktywa, pamiętaj, że każdy krok w kierunku budowania aktywów przybliża Cię do celu i warto zrobić go już teraz.

Historia Damiana: Małe aktywa pomimo umniejszania

Damian zaczął od zera. Nie miał wsparcia finansowego od rodziny ani dostępu do kredytu. Zaczął od małych rzeczy, takich jak sprzedaż używanych przedmiotów online czy wykonywanie drobnych prac na zlecenie. Jego znajomy, który nigdy nie zdecydował się na budowanie własnej niezależności finansowej, często umniejszał jego wysiłki, komentując jego wysiłki w sarkastyczny sposób. 

Damian jednak nie dał się zniechęcić. Z czasem te małe aktywa zaczęły przynosić coraz większe zyski, co pozwoliło mu na dalsze inwestycje i rozwój. Damian zainwestował w akcje, z których zaczął otrzymywać dywidendy. Dodatkowo zajął się stakingiem kryptowalut, co stało się dla niego kolejnym źródłem budowania aktywów, ponieważ liczba jego tokenów rosła bez konieczności dokładania pracy. Rozwinął również w sobie umiejętność odróżniania ludzi, którzy mają w sobie dobrą energię dla innych od takich, którzy oferują światu negatywizm i mają destrukcyjne nawyki.

Historia Emilii: Eliminowanie pasywów i zdobywanie nowych umiejętności

Emilia miała kilka złych nawyków, które były pasywami w jej życiu finansowym. Spędzała dużo czasu i trochę pieniędzy na grach online. Zdała sobie sprawę, że te “wirtualne punkty” nie są aktywem i zaczęła eliminować z życia rzeczy, które zabierają jej energię. 

Zamiast tego, zainwestowała w kursy i zaczęła uczyć się przydatnych na rynku pracy umiejętności w nowych technologiach. Dzięki temu zdobyła swój własny “dowód ważności” i zaczęła prowadzić własny cyfrowy biznes oparty o sztuczną inteligencję, która nie wymaga umiejętności programowania. Stał się on dla niej nowym źródłem dochodu z niezłymi perspektywami na przyszłość. 

Historia Filipa: Motywacja i emocje jako aktywo

Filip zawsze był zafascynowany psychologią i zrozumieniem, jak działa ludzki umysł. Zainwestował w książki i kursy, które pomogły mu głęboko zrozumieć, jak działa system dopaminowy i jakie są mechanizmy pragnienia nagrody i unikania kary w ludzkim mózgu. Ta wiedza stała się dla niego aktywem. Zrozumiał, jak zaakceptować swoje emocje i zrozumieć impulsy, oraz jak współczesny świat i media to wykorzystują przeciwko niemu. Pozwoliło mu to na lepsze zarządzanie finansami i poprawić relacje z ludźmi. 

Dzięki temu mógł zainwestować w rzeczy, które naprawdę miały dla niego wartość, i unikać błędów, które sprawiały, że czuł się źle. Filip zaczął pisać o swoich doświadczeniach i zdobył prawa autorskie do kilku publikacji, ebooków i książki, co stało się dla niego dodatkowym źródłem dochodu.

Metryki próżności, takie jak stan konta, nic nie mówią o finansowym zdrowiu.

Metryki Próżności, czyli Vanity Metrics: Jak uniknąć najgroźniejszej pułapki?

Ludzie zależni finansowo mają zaciemniony obraz rzeczywistości. Nie ma większego sensu zagłębianie się w powody i analizowanie przyczyn. Najważniejsze powinno być jak najszybsze wyjście z dołka.

Nie pomagają w tym, niestety, Metryki Próżności, czyli nawyk patrzenia na pieniądze przez “okulary wykrzywiające rzeczywistość”.

Wskaźniki próżności, czyli vanity metrics, to takie wskaźniki, które sprawiają, że czujesz się lepiej. Nie niosą one jednak ważnych informacji na temat Twojego życia, przyszłości, bezpieczeństwa i innych podstawowych potrzeb.

Stan konta to metryka próżności

Jednym z podstawowych, choć kontrowersyjnych metryk próżności, jest stan konta. 

Możesz mieć na koncie 100 000 zł, ale mówi to niewiele o Twojej kondycji finansowej. Jeśli jesteś w sytuacji, w której: 

  • masz obowiązek spłacić zadłużenie na karcie kredytowej w wysokości 30 000 zł, 
  • zapłacić ratę kredytu w wysokości 10 000 zł,
  • zapłacić ratę za dwa auta, razem w wysokości 10 000 zł?

Te 100 000 zł na koncie to jedynie dwa miesiące podstawowych wydatków, dzielące Cię od utraty płynności finansowej.

W innej sytuacji jest osoba, która ma 24 000 zł oszczędności i wydatki na poziomie 1000 złotych. Prawie dwa lata bezpieczeństwa finansowego polegającego na zabezpieczeniu przyszłych wydatków daje dużo większą elastyczność i spokój.

Nie trzeba dodawać, że wielki dom, drogie auto, kosztowne zwyczaje, które przekładają się na styl życia, to również najpewniej metryki próżności.

Metryki próżności mają do siebie to, że:

– nie niosą ze sobą użytecznych informacji,

– nie pozwalają na dokonywanie postępów,

– są pożywką dla ego,

– nie prowadzą do sensownego rozwoju,

– nie przekształcają się w nic ważnego,

– promują samozadowolenie i nie prowadzą do pozytywnych zmian lub transformacji na lepsze.

Pieniądze są, niestety, jednym ze wskaźników próżności. To, ile zarabiamy, rzadko odzwierciedla zarówno to, co chcielibyśmy robić, jak i to, czy dostarczamy światu realną wartość.

W zamian proponujemy “Gwiazdę Przewodnią”, która zaprowadzi nas do ważnego celu.

Czy działam w dobrym kierunku? Mierzymy postępy według wartości

Dobra metryka jest jak gwiazda przewodnia, która odzwierciedla nasze wartości. Spróbujmy odpowiedzieć na pytanie: jak efektywnie mierzyć postępy na drodze do niezależności finansowej? 

Jak mądrze mierzyć postępy w drodze do niezależności finansowej?

W odróżnieniu od metryk próżności istnieje miara zwana “north star metric”, czyli metryka “gwiazda przewodnia”. Pozwala ona na skupienie się na tym, co niesie ze sobą realną wartość.

Metryka gwiazdy przewodniej opiera się na tym, co przynosi rozwój. Rozwijanie się z definicji jest bolesne, ponieważ wymaga wysiłku i zaakceptowania zmiany. Jest wyczerpujące, i na domiar złego, rezultat jest niepewny. 

Dla niezależności finansowej proaktywna metryka powinna więc dotyczyć:

  • Przychodów (ile oszczędzasz pieniędzy, które potem będą budowały majątek? jak efektywnie pracują dla Ciebie Twoje aktywa?),
  • Realnych “zysków” (o ile więcej zarabiasz, niż wydajesz? Ile zasobów potrafisz ochronić przed wydaniem lub stratą?),
  • Wartości (jak dużo wkładu z Twojej pracy tak naprawdę zmienia świat na lepsze?).

Miara postępów powinna też dotyczyć tego, jak produktywny jest Twój majątek. Ile z Twoich aktywów naprawdę mnoży się i dodaje wartości Twojemu stanowi posiadania?

Przykłady działania na podstawie wartościowej metryki i ich pozytywny efekt:

  • Zarobiłeś 0.1 BTC i umieściłeś je na wirtualnym koncie we wzrostowych tokenach, które zarabiają na potwierdzaniu transakcji, na przykład marinated SOL, czyli zarabiające tokeny w sieci Solana. Efekt: Co miesiąc masz więcej tokenów.
  • Kupiłaś “na całe życie” akcje znanej i stabilnej spółki dywidendowej i co kwartał otrzymujesz pieniądze na konto. Efekt: Co miesiąc masz więcej pieniędzy na koncie.
  • Kupiłeś obligacje indeksowane inflacją. Efekt: Co roku otrzymujesz odsetki.
  • Zdobyłaś narzędzie, które oszczędzi Ci czas lub umożliwia sprawniejsze produkowanie aktywów. Efekt: Co miesiąc sprzedajesz więcej lub tworzysz więcej wartości.
  • Kupiłeś kawałek ziemi, który dzierżawisz lokalnemu rolnikowi lub otrzymujesz dopłaty dla rolników. Efekt: Co roku masz więcej pieniędzy na koncie.
  • Kupiłaś kurs, który skończył się nabyciem przez Ciebie przydatnej umiejętności i otrzymałaś certyfikat, który był warunkiem otrzymania podwyżki lub zwiększenia stawki godzinowej. Efekt: Od teraz co miesiąc masz więcej pieniędzy na koncie.

Przykłady mądrego mierzenia postępów w osiąganiu niezależności finansowej

Nasza metryka powinna odnosić się do najgłębszej wartości, którą jest niezależność.

W czym zamierzasz mierzyć niezależność? Tutaj każdy powinien odpowiedzieć sam. Może będą to:

  • Godziny spędzone na aktywności, którą naprawdę chcesz robić, a której nikt Ci nie narzuca.
  • Zbudowane relacje, w których chcesz być, a nie te, które “odziedziczyłeś” z przeszłości lub te, które są narzucone.
  • Wartościowe rzeczy, które tworzysz dzięki swoim talentom i umiejętnościom, i dodatkowo otrzymujesz za nie godną zapłatę.

Jak określić swoją prywatną “Gwiazdę przewodnią”, aby mierzyć postępy

Możesz posłużyć się następującymi kryteriami metryki:

  • Daje jasność, a nie komplikuje.
  • Określa dostarczoną wartość.
  • Pokazuje możliwy do utrzymania, przyszły wzrost.
  • Zawiera cel nawiązywania i utrzymywania relacji.
  • Współgra z najważniejszymi obszarami w życiu (Bliskie osoby, Zdrowie, Praca, Hobby).
  • Można określić dla niej inne miary, które są ważne.
  • Bierze pod uwagę potrzeby, a nie tylko osiągnięcia.
  • Wskazuje, co można poświęcić (np. pieniądze), a z czego nie warto rezygnować (np. własne wartości).
  • Wzmacnia poczucie pozytywnego wpływu.
  • Wzmacnia robienie postępów.
  • Przypomina o byciu odpowiedzialnym za rezultat.
  • Nie mówi, ile powinieneś zarabiać, ale jaki wpływ na rzeczywistość wokół siebie możesz mieć.

W co jesteś zaangażowany? 

Innymi słowy, w jakie gry grasz? Czy masz czas, pieniądze czy produktywność?

Czas zamienisz na nauczenie się produktywności i zamienisz czas na pieniądze.

Za pieniądze wykupisz czas na ważne rzeczy i wzmocnisz swoją produktywność.

Produktywność pozwoli oszczędzić czas i pozwoli zarabiać więcej.

Możesz wzmacniać każdy z tych filarów, wymieniając jeden zasób na kolejne. Najczęściej jesteś “skazany” na wymianę swojego czasu, który ciężką pracą wymieniasz na pieniądze. To normalne.

Kiedy uda Ci się odłożyć pieniądze, możesz za nie kupić ochronę zdrowia, wypoczynek, który wzmacnia produktywność i w końcu aktywa, dzięki którym przyspieszysz zarabianie. Dopiero ostatnim etapem jest zbieranie aktywów, które “wyręczą” Cię we wkładaniu pieniędzy do Twojej kieszeni.

Własna metryka niezależności na start

Jak wymyślić własną metrykę, która będzie spełniała warunki pozytywnego impaktu na nasze życie? Spróbujmy się zmierzyć z tym zadaniem.

Godziny w miesiącu spędzone na opiece nad kapitałem

Potrzebujemy zatem metryki, którą jest łatwo mierzyć, komunikować i śledzić. Musi być też pod naszą kontrolą, a nie pod kontrolą innych. Wynika z tego, że stan posiadania, wartość portfela według aktualnej wyceny nie są dobrymi metrykami.

Dobrym pomysłem wydaje się, że “godziny spędzone na opiece nad kapitałem”. Być może później demotywujące będzie dołożenie godziny, gdy już spędziliśmy setki godzin, może zatem ten wskaźnik resetować się co miesiąc.

Mamy więc “Godziny w miesiącu, spędzone na opiece nad kapitałem”.

Łatwo go zakomunikować, jest prosty do śledzenia, mierzalny, i całkowicie pod naszą kontrolą. Produktywna praca nad kapitałem da w długim terminie efekty w postaci doświadczenia, umiejętności i skuteczniejszych decyzji.

Liczba aktywów, które “wkładają mi pieniądze do kieszeni”

Liczą się również te, które są w fazie tworzenia.

Każdy zaczyna z jednym aktywem, najważniejszym: to zdrowie.

Lista aktywów jest długa i to, czy zainwestujesz w nie, zależy od Twojej indywidualnej sytuacji. Najpopularniejsze to akcje i obligacje. Czy inwestujesz w akcje przedsiębiorstw dywidendowych, gdzie od razu masz wypłatę części zysków z przedsiębiorstwa, czy we wzrostowe spółki, liczysz na to, że świat się rozwija i co dzień jest krok dalej.

Aktywa to:

  • niezależność,
  • świadomość tego, czego się chce, czyli co nas przyciąga,
  • świadomość tego, czego nie chcemy, czyli co nas odpycha,
  • akcje,
  • obligacje,
  • udziały w prywatnych przedsiębiorstwach,
  • prawa autorskie,
  • własny biznes,
  • umiejętności,
  • nowe możliwości zarabiania
  • bycie użytecznym dla ludzi,
  • wiedza o nowych technologiach, która jest przydatna,
  • świadomość ważnych reguł rządzących światem,
  • kontakty,
  • dobre nawyki,
  • ziemia,
  • nieruchomości mieszkalne,
  • i wiele, wiele innych, indywidualnych wyborów.
Niezależność finansowa bierze się z oszczędzania.

Inwestowanie w plan: “zarabiam więcej, niż wydaję”

Oszczędzanie przynosi długoterminowy dobrobyt. Jest to fundament budowania kapitału.

Bogactwo to jest efekt tego, czego nie widać, to te odłożone, a nie wydane pieniądze.

Zarabiaj więcej niż wydajesz. Tak, i…

Wszyscy znają hasła:

  • Zarabiaj więcej.
  • Pracuj mniej, ale zarabiaj więcej w przeliczeniu na godzinę.
  • Zarabiaj na autopilocie.
  • Więcej pieniędzy.
  • Kup więcej aktywów, które zarabiają pieniądze.
  • Więcej pieniędzy zarobionych z aktywów, które zarabiają pieniądze.
  • Kupuj aktywa, które zarabiają pieniądze z pieniędzy zarobionych z aktywów, które zarabiają pieniądze.

Internet jest pełen dobrych rad i teoretycznych schematów, jak stać się bogatym i bogatą.

Myślisz, że schemat: “Gdy zarobię więcej, to wtedy zainwestuję i napędzę maszynę do robienia pieniędzy” zadziała? Gdy tam dojdziesz, przekonasz się, że niestety nie.

Zarabianie pieniędzy i lokowanie pieniędzy to dwie zupełnie różne umiejętności.

Zdobywanie majątku i utrzymywanie majątku to dwie, zupełnie inne gry. 

Pierwsza, zdobywanie pieniędzy, wymaga często ofensywnych działań i kalkulowanego ryzyka.

Druga, utrzymywanie majątku, to gra w defensywie, obrona poprzez unikanie niepotrzebnego ryzyka.

Droga do niezależności finansowej wydaje się zatem niemożliwym zadaniem.

Kapitał, który w celu ochrony musimy bezwarunkowo chronić przed stratą, chcemy wystawić na jeszcze większe ryzyko, aby go pomnożyć!

Co robić, aby nie poruszać się po omacku?

Warto liczyć, ile czasu spędzasz na poszczególnych aktywnościach. Jeśli tego nie robisz, to jakbyś jechał po ciemku samochodem bez włączonych świateł. Nie dojedziesz tam, gdzie chcesz.

Kontrolowanie czasu, a nie pieniędzy, pozwoli na uwolnienie pokładów efektywności i skuteczności. Co otrzymujesz w zamian za to, czym karmisz swój czas?

  • Pieniądze.
  • Ulgę.
  • Pobudzenie.
  • Posiadanie racji.
  • Wygraną.
  • Dominację.

Czy warto zamienić je na świadomość, że świat zmienia się troszkę na lepsze dzięki Tobie?

“To, czym karmisz swój czas to pierwsza, i zarazem najważniejsza forma inwestycji, którą w pełni kontrolujesz.”

Może w inwestowaniu chodzi dokładnie o to, żeby sprawić, że czas, który nam jest dany, unosił nas, a nie przyciskał do ziemi.

Przechodzimy zatem do najważniejszego stwierdzenia w całej serii.

“Mam Wystarczająco” to niezależność finansowa w praktyce

Jak zrozumieć, kiedy osiągnęliśmy poziom “mam wystarczająco”. Dlaczego ta realizacja jest ważna dla długoterminowego dobrostanu finansowego.

Poniższe pytania wymagają w pewnym punkcie życia szczerej odpowiedzi. Życie to jedyny test, na którym nie da się ściągać.

Co dla mnie oznacza “mam wystarczająco”?

Czy jest coś, co muszę koniecznie, w 100% mieć, żeby mieć wystarczająco?

Co powinienem mieć według mnie, a co mam mieć, bo inni tego wymagają i na to naciskają?

Co powinienem mieć, bo “jestem winny” innym?

Kiedy mogę przestać wymagać od siebie?

Kiedy mogę przestać wymagać od innych?

Najprościej określić stan “mieć wystarczająco”, gdy nasze podstawowe potrzeby są zaspokojone, a dodatkowe zasoby pozwalają na realizację osobistych celów i aspiracji bez nadmiernego stresu czy poświęceń. To nie tylko kwestia liczby zer na koncie bankowym, ale również jakość życia, którą możemy sobie zapewnić. 

“Mieć wystarczająco” to zrozumienie, że pogoń za coraz większymi zasobami finansowymi nie zawsze przekłada się na większe szczęście czy spełnienie. To również uświadomienie sobie, że wieczne dążenie do “więcej” często prowadzi do zaniedbania innych, równie ważnych aspektów życia, takich jak rodzina, zdrowie, relacje czy rozwój osobisty. 

W tym sensie “mieć wystarczająco” to osiągnięcie pewnego rodzaju równowagi, w której jesteśmy w stanie cieszyć się życiem, realizować swoje pasje i utrzymywać głębokie relacje z innymi, nie będąc przy tym niewolnikami konsumpcjonistycznego podejścia do życia, które nakazuje nam ciągłe “więcej”.

Jaki portfel trzyma osoba, która “ma wystarczająco”?

Jakie ma podejście do pieniędzy?

Zwykle celuje się w portfel, w którym:

  • nie ma długów,
  • jest gotówka,
  • akcje,
  • obligacje,
  • nieruchomości.

Można znaleźć wiele takich portfeli w internecie, są one regularnie wyceniane, a postępy publikowanie. Osoba, która czuje, że “ma wystarczająco”, nie odnalazłaby się jednak w takim reżimie, ponieważ nie ma znaczenia przyrost pieniędzy. Metoda NAV, czyli Net Asset Value, Wartość Netto Aktywów, nie ma większego znaczenia dla osoby, która już ma wystarczająco.

Osoba, która ma wystarczająco, patrzy na pieniądze przez myśl: na co mogę wymienić te pieniądze, aby zrobić pozytywną różnicę?

Mógłby być to zatem portfel, gdzie:

  • Są aktywa zapewniające edukację w rodzinie.
  • Są aktywa wzmacniające zdrowy styl życia i eliminację stresu.
  • Istnieją rezerwy zapewniające poczucie bezpieczeństwa.
  • Jest kapitał inwestycyjny, aby rozwijać się również w otoczeniu ryzyka.
  • Kapitał na spełnienie Twojej, indywidualnej i wyjątkowej potrzeby.

Jak dojść do miejsca, gdzie pieniądze służą pozytywnej zmianie? Popełniać błędy.

Osiągnięcie niezależności finansowej przyspieszymy dzięki popełnianiu błędów i naprawianiu ich.

Popełniaj Błędy: Lekcje z niepowodzeń są tego warte

Dlaczego błędy są nieodłącznym elementem procesu osiągania niezależności finansowej?

Twój cel to popełnianie błędów… i ich naprawianie

Popełniać błędy jest ludzką rzeczą. Brać odpowiedzialność za błędy i naprawiać je z godnością to już supermoc.

Nie jest to popularna mentalność, ale gdy wdrożysz jej zasady, zejdzie z Ciebie ciśnienie, stres i uciszą się trudne emocje.

W długoterminowym inwestowaniu i tak popełnisz przez lata wiele, wiele błędów. Część doprowadzi do straty pieniędzy, jeszcze więcej sprawi, że nie wykorzystasz świetnych okazji. 

Dlaczego zatem nie celować w to, aby popełniać błędy jak najszybciej? Popełniać błędy szybciej niż inni i wydobywać z nich cenne doświadczenie.

Jak traktować błędy finansowe? Jako koszt

Jaka jest różnica, gdy coś traktujemy jako koszt, a nie jako karę?

Koszt to po prostu droga do zdobycia czegoś wartościowego. Zdobywanie czegoś wartościowego jest nie tylko przyjemne, ale na koniec poprawia jakość życia.

Kary trzeba unikać, bo wiąże się z nieprzyjemnością. Jeśli traktujesz straty finansowe jako karę, osiąganie niezależności finansowej będzie wiązało się z dużym napięciem psychicznym.

Wyeliminuj to, co Cię rozprasza

Do opieki nad swoimi pieniędzmi potrzebujesz dwóch rzeczy:

– swoich pieniędzy, czyli takich, o których możesz niezależnie zdecydować,

– miejsc, w które je świadomie ulokujesz, aby pracowały.

Cała reszta to rozpraszacze: systemy inwestowania, nieproszeni doradcy, trudne emocje, natrętne myśli, silne pobudzenia, sarkastyczne komentarze, bezrefleksyjne sugestie.

Jeśli je wyeliminujesz, uzyskasz przestrzeń do działania. Zgodnie z zasadą, z której wynika, że aby zdobyć skarby, najpierw należy zrobić na nie miejsce. Zaczynamy zatem od eliminacji. Później przyjdzie czas na uczenie się coraz to nowych rzeczy i czytanie nowych informacji.

Nic więcej aktualnie nie potrzebujesz, poza świadomością, że:

  • Masz zarabiać więcej, niż wydajesz,
  • Potrzebujesz miejsc, gdzie Twoje pieniądze będą pracować, czyli lokujesz pieniądze z szacunkiem do nich, bez narażania ich na bezmyślne ryzyko.

Podsumowanie: Kluczowe Kroki do Osiągnięcia Niezależności Finansowej

Wysoka jakość życia to wolność dokonywania wyborów, które nie są ucieczką od tego, czego się boimy. Niezależność finansowa pozwala na życie bez lęku.

Jak może wyglądać kawałek portfela kogoś, kto jest niezależny?

  • Fundusz awaryjny, który pokrywa wydatki rodziny na najbliższe 6 miesięcy.
  • Samochód lub fundusz na transport, który zapewnia mobilność, co jest pierwszym krokiem do niezależności.
  • Własny biznes, możliwie w postaci spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, który pozwala na bezproblemowe podejmowanie profesjonalnych wyzwań i świadczenie usług lub sprzedaż własnych produktów zgodnie z lokalnym prawem.
  • Inwestycja, która wzmacnia “finansową pewność siebie”. Każdy ma własną, unikalną potrzebę do spełnienia: portfel akcji na całe życie, napisana książka, wymarzone auto, mieszkanie lub kawałek ziemi.
  • Mieszkanie na wynajem w górach lub nad morzem w Polsce, ponieważ demografia wskazuje na migrację w tym kierunku ludzi z wyżu demograficznego lat 80′, gdy osiągną wiek 60 lat w okolicach 2035-40.
  • Ubezpieczenie czegoś, czego straty nie da się przetrwać bez totalnej katastrofy.
  • Zestaw użytecznych, wytrzymałych i trwałych przedmiotów, które zapewnią wiele lat spełniania konkretnych potrzeb i przyniosą spokój i stabilność. Od kurtki zapewniającej ciepło, dobrych butów pozwalających się przemieszczać, przez samochód, wiertarkę, rower czy krzesło biurowe wspierające kręgosłup, aż do komputera pozwalającego na łączność ze światem i produktywną pracę.
  • Inwestycja, która przynosi pewność i satysfakcję oraz spełnia jednocześnie ważną potrzebę bezpieczeństwa. Bitcoin, złoto, garaż lub miejsce parkingowe w zatłoczonym centrum miasta, dzięki któremu oszczędzisz cenne godziny krążenia w poszukiwaniu na miejsce.
  • Profesjonalny warsztat specjalisty: licencja na oprogramowanie, baza danych z kawałkami kodu lub elementami, z których tworzy się produkty, szablony do szybszego tworzenia cyfrowych produktów, baza ebooków lub artykułów, z których powstaną produkty, biblioteka pełna książek z przydatną wiedzą, którą przez lata można przekształcać w praktyczne umiejętności.

Dodaj swój pomysł już dziś!

Narzędzia do osiągnięcia niezależności finansowej.

Bonus! Narzędzia na start drogi do niezależności finansowej

Przykładowe narzędzia i zasoby do zarządzania finansami osobistymi, które mogą pomóc w praktykowaniu niezależności finansowej.

Konto bankowe z łatwo dostępną lokatą

Dziś większość kont oferuje lokaty i łatwo jest tracić mniej na skutek inflacji. Najprostszy interfejs i wiele okazji ma na przykład mBank.

Jest to najprostszy sposób, aby zacząć nierówną walkę z inflacją. Jeśli do tej pory nic nie robiłeś z pieniędzmi, zadbaj o regularne otrzymywanie odsetek, nawet jeśli będzie to poziom sporo poniżej inflacji. To dobry sposób, by nabrać pewności siebie na start.

Konto na nowoczesnej platformie inwestycyjnej

Platforma inwestycyjna eToro umożliwia inwestowanie bez prowizji. Od poziomu Gold, czyli gdy masz wpłacone więcej niż 10 tysięcy dolarów, platforma automatycznie będzie naliczała odsetki od niezainwestowanej gotówki. Poziom Platinum+ to jeszcze wyższe oprocentowanie w skali roku, gdy gotówka jest niezainwestowana na koncie u brokera. Otrzymujesz również zautomatyzowane podsumowanie podatkowe, na podstawie którego możesz rozliczyć swoje transakcje.

Jest to zatem dobre miejsce, gdzie pieniądze pracują niezależnie od formy, w której decydujemy się je trzymać.

Konto maklerskie

Konto maklerskie wydaje się przeżytkiem, ale zdecydowanie tak nie jest. Konto maklerskie w dobrym biurze jest nie tylko zapewnieniem stabilności i bezpieczeństwa kapitału, ale też pozwala na korzystanie ze wsparcia profesjonalistów. Warto zadbać o zbudowanie długoterminowej relacji z maklerem, dzięki niej unikniesz sporo błędów, zarówno technicznych, jak i inwestycyjnych.

Adres kryptowaluty Bitcoin i adres kryptowaluty Ethereum

Nawet jeśli nie jesteś zainteresowana inwestowaniem w kryptowaluty, warto mieć adres BTC i adres ETH. Można to osiągnąć, instalując jeden portfel, taki jak OneKey, Guarda albo Electrum. Adres może przydać się do otrzymywania środków od znajomych, zapłaty za usługę lub produkt od klientów preferujących tę formę płatności lub airdropy, czyli darmowe kryptowaluty “na zachętę” od innowacyjnych projektów. To popularna metoda marketingowa w świecie blockchain, a zarazem jest praktycznie pozbawiona ryzyka.

Co dalej? Kroki ku niezależności finansowej

Niezależność finansowa to nie tylko kwestia pieniędzy, ale również jakość życia, którą sobie zapewniamy. To zdolność do podejmowania decyzji zgodnych z naszymi wartościami, celami i aspiracjami, niezależnie od presji zewnętrznych czynników czy okoliczności. 

Niezależność finansowa to nie cel, ale proces, który wymaga czasu, zaangażowania i ciągłego doskonalenia. Każdy krok na tej drodze jest krokiem w stronę, która przynosi nam większą kontrolę nad własnym życiem.

Jeśli jesteś początkujący w dziedzinie finansów osobistych, zacznij od razu: 

  1. Pierwszym krokiem może być stworzenie budżetu, który pokaże, gdzie aktualnie znajdują się Twoje finanse. 
  2. Następnie, zidentyfikuj swoje długi i pasywa, oraz zastanów się, jak je eliminować. 
  3. Trzeci krok to zacząć oszczędzać, choćby niewielkie kwoty, i zainwestować je w sposób, który będzie dla Ciebie zrozumiały i komfortowy. 
  4. Czwarty krok to inspiracja i edukacja. Czytaj książki, słuchaj podcastów, ucz się od tych, którzy osiągnęli to, do czego Ty dążysz. I pamiętaj, że kluczem jest konsekwencja i cierpliwość.

Nie czekaj na “idealny moment”. Zacznij działać teraz. Każdy dzień jest okazją do zrobienia kolejnego kroku w kierunku Twojej niezależności finansowej.

Najnowsze artykuły

Dowiedz się więcej:

1 KOMENTARZ

  1. Powiem wam, że ja chciałabym w najbliższym czasie założyć własną firmę, dlatego też już powoli szukam firmy zajmującej się doradztwem podatkowym by poznać więcej informacji ;)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Sprawdź nas na facebooku!