Zerowe stopy procentowe ustalane przez banki centralne są zmorą inwestorów. Określają one ile powinien dostawać inwestor za podjęcie ryzyka. Jak się okazuje, od kilku lat inwestorzy nie dostają praktycznie nic, przynajmniej w porównaniu do sytuacji sprzed lat. Jak to się stało, że lokowanie pieniędzy w tradycyjne inwestycje zamieniło się z “sam zysk, zero ryzyka” w “same ryzyko, zero zysku”?
Winę za to ponosi nadmiar pieniędzy w obiegu. Stymulusy, pieniądze za darmo w programach socjalnych, pompowanie świeżo wydrukowanych miliardów w tzw. gospodarkę to tylko część przyczyny. Jest jednak nadzieja dla kogoś, kto chce, by jego pieniądze pracowały. Należy spełnić jednak parę warunków, co oznacza świadomość, że:
- znajdujemy się w sytuacji, w której wartość walut jest systematycznie zmniejszana w celu wyjścia z ogromnego zadłużenia
- stare metody inwestowania, czyli na przykład połowa kapitału w akcje, połowa w obligacje może nie tylko przestać działać, ale również wygenerować ogromne straty, szczególnie w obligacjach
- aby mieć zyski, trzeba szukać w przyszłościowych branżach, gdzie wspomaganie procesów algorytmami, sztuczną inteligencją i możliwościami autonomii urządzeń wyprzedzają dotychczasowe rozwiązania ponad ludzkie wyobrażenia.
Po większe stopy zwrotu udajemy się do DeFi, czyli zdecentralizowanych finansów.
Zarabianie 18% w otoczeniu zerowych stóp procentowych
Tylko jak to zrobić? Z naszym podejściem pokażemy jak to osiągnąć i przy okazji ucząc się innowacji i nowych technologii. Na początek kilka słów wyjaśnień z czego będziemy korzystać i jak się za to zabrać. Na początek parę definicji.
Yield farming to metoda zarabiania na samym posiadaniu kryptowalut. Polega na umieszczeniu kryptowalut w smart kontraktach administrowanych przez zdecentralizowane fundusze inwestycyjne. Pozwala to na uzyskiwanie zwrotów nawet do kilkuset procent rocznie.
Co to jest yearn.finance?
Co to jest yearn.finance? Yearn to zdecentralizowany serwis automatyzujący yield farming. Umieszczając fundusze w Yearn uzyskujemy dostęp do pasywnego instrumentu (nie musimy nic robić), który za nas wybierze i uzyska wyższe stopy zwrotu, oszczędzając jednocześnie na opłatach transakcyjnych.
Co to jest curve.fi?
Curve.fi zaczynał jako zdecentralizowany serwis pozwalający na wymianę stable coinów. Główną zaletą były niskie opłaty i ryzyko dla wymieniających, a dla dostarczających płynność praktyczny brak zjawiska impermanent loss. Opłata za wymianę stable coinów wynosi na curve jedynie 0,04%, co w porównaniu do 0,3% na Uniswapie wydaje się dobrą okazją.
Następnie dodano również wymianę popularnych kryptowalut: ETH, LINK czy stokenizowany BTC. Dodatkowo można jeszcze zwiększyć stopę zwrotu z inwestycji za pomocą tokenów CRV.
Jak zarabiać na tokenie CRV?
Token CRV to natywna kryptowaluta serwisu curve.fi, która z definicji służy do zarządzania protokołem. Nie różni się tutaj wiele od tokenów innych protokołów DeFi. Oprócz zarządzania, uczestnicy pul płynności otrzymują zapłatę w CRV oraz token podlega minimalnej redukcji dzięki usuwaniu drobnej części podaży dzięki burn-om. W końcu jest też veCRV, czyli vote-escrowed CRV.
Co to jest veCRV? Vote-escrowed CRV
Vote-escrowed CRV to token CRV zablokowany w protokole. Z technicznego punktu widzenia to niestandardowa implementacja ERC-20 używająca Aragon DAO w celu określenia wagi głosów zablokowanych tokenów. Dzięki zablokowaniu token uczestniczy w:
- podziale airdropów,
- podziale zysków z dostarczania płynności,
- zarabianiu opłat za wymiany,
- korzysta z BOOST-a, czyli zwiększenia zapłaty oraz oczywiście zarządzaniu protokołem.
Można zablokować CRV na okres od 1 dnia do 4 lat, przy czym im dłuższy okres zamknięcia, tym więcej veCRV dostaniemy za nasze CRV.
Praktyczne zarabianie na DeFi. Curve na Yearn.
Jak połączyć yearn, curve.fi oraz jego token CRV i veCRV? Ulokowanie tokenów veCRV na yearn pozwala na wyciśnięcie jeszcze więcej z i tak już dobrze działającego mechanizmu.
Najważniejszą do zrozumienia rzeczą jest jednak świadomość, że… nie ma odwrotu od zamiany CRV na yveCRV. Raz zablokowane tokeny CRV wpadną w nieskończoną pętlę lokowania CRV w celu wyciśnięcia jak największych stóp zwrotu.
Nie oznacza to na szczęście, że zostaniemy z tym instrumentem do końca naszej kariery. Token yveCRV-DAO można sprzedać na 1inch lub na SushiSwap po aktualnym kursie. Nie są to zresztą jedyne miejsca. Jest więc sposób na szybkie wyjście z inwestycji. Aktualny stan tokenów można śledzić na CoinGecko.
Ryzyka inwestowania na yearn i curve
Jakie są ryzyka? Największym wydaje się spadek wartości tokena CRV lub wszystkie ryzyka wynikające z działania i potencjalnych błędów serwisu curve.fi. Oprócz tego nakładają się potencjalne błędy yearn i innych market makerów, których smart kontrakty wywołuje strategia zarabiania yveCRV. Koniecznie trzeba sprawdzić szczegóły w dokumentacji yearn.
Jak szacować ryzyko w tego typu inwestycji? Można posłużyć się prostym modelem wartości oczekiwanej. Umieszczając 1000 złotych w inwestycji szacujemy, że osiągniemy 18% zwrotu, czyli plus 180 złotych w rok. Ryzyko w projektach kryptowalutowych szacujemy na (może przesadzone) 10% szansy na utratę wszystkich środków. Liczbowo wychodzi -1000 zł razy 10%, czyli -100 zł w wartości oczekiwanej po stronie ryzyka. Mamy więc dodatnią wartość oczekiwaną w wysokości 80 złotych, czyli 8% kapitału, przed opodatkowaniem. Czy warto? Każdy powinien odpowiedzieć sobie sam.
Jak zyskać 18% rocznie?
Na początek ustrzeżemy was od błędu, który popełniły setki inwestorów.
Z technicznego punktu widzenia potrzebujemy po prostu tokeny w naszym MetaMasku. Wymiana CRV na yveCRV przez stronę yearn może skończyć się naszą stratą, ponieważ cena CRV różni się od ceny yveCRV! YveCRV są tańsze, więc zamieniając 100 CRV na 100 yveCRV otrzymamy w rezultacie tyle samo, ale mniej wartych tokenów. Zdarza się to nadzwyczaj często. Aktualny kurs CRV / yveCRV sprawdzisz tutaj.
Najczęściej bardziej opłaca się wymienić CRV na yveCRV na Sushiswap, zamiast zdobywać je bezpośrednio w smart kontrakcie na stronie yearn! Na yearn warto zatem pojawić się już mając yveCRV w porteflu.
Instrukcja yearn krok po kroku
Wchodzimy zatem na stronę yearn.finance, logujemy się portfelem MetaMask. Mamy na naszym adresie kupione na rynku (SushiSwap lub 1inch) yveCRV. Oczywiście, jeśli stosunek cen CRV to yveCRV jest korzystny, możemy użyć mechanizmu na stronie. Aby ulokować środki w yvBOOST potrzebujemy dokonać dwóch transakcji:
- najpierw autoryzujemy transakcję (approval)
- w kolejnej transakcji wybieramy ilość kryptowaluty yveCRV, którą chcemy ulokować w yvBOOST.
Instrument yvBOOST, wcześniej znany jako backscratcher, automatycznie zbiera zyski i przekształca je w yveCRV, dzięki czemu inwestor korzysta z mocy procentu składanego. Zyski nie odkładają się na boku, tylko pracują, czyli tak, jak powinno być.
Możemy alternatywnie zdecydować się na umieszczenie naszych środków w parze yvBOOST-ETH, ale tam dochodzi jeszcze ryzyko impermanent loss.
Ile zapłacimy opłat za transakcję? Warto wcześniej sprawdzić jakie są aktualne stawki za transakcje w sieci Ethereum. Jeśli sięgają kilkudziesięciu gwei, warto poczekać. Są momenty, w których stawki są… jednocyfrowa. Decyzję kiedy zainwestować ułatwi nasz poradnik Jak oszczędzać gas?
Jaki jest sensowny poziom inwestycji? Warto również przygotować większe kwoty, rzędu kilku tysięcy złotych. Nie zjedzą nas wtedy opłaty. Będzie to ważne w przypadku odsetek spływających na nasz adres, gdy zatrzymamy się na yveCRV. Możemy się też spodziewać kwotowo większych zysków.
Czy warto inwestować w DeFi?
Czy warto zablokować środki i zyskiwać w jednym z najbardziej obiecujących protokołów? Aktualnie ten instrument oferuje jedne z najwyższych stóp zwrotu. Szczególnie, jeśli wgłębimy się w oferowane zwroty z innych popularnych kryptowalut, które niedawno spadły do jednocyfrowych wartości.
Warto oczywiście pamiętać, że spadek wartości tokenów związanych z projektem Curve.fi spowoduje również zmniejszenie wartości naszej inwestycji. Liczymy jednak na to, że w długim terminie wartość kontroli nad protokołem będzie wzrastać. W końcu curve.fi jest aktualnie najpopularniejszym miejscem wymiany stablecoinów.